Barbara i Jan Wróbel to niemal zawodowi podróżnicy. Na wakacje latają razem od ponad 50 lat. Byli na Kubie, Dominikanie, lubią kierunki hiszpańskie, ale najbardziej cenią sobie Włochy. Trzy razy byli na Sycylii, a w listopadzie często rezerwują sobie czas na zwiedzanie Rzymu
Emerytura jak marzenie
- Jesteśmy już na emeryturze i chcemy jak najwięcej zobaczyć - mówi pani Barbara. - Wycieczki najczęściej planujemy wiosną lub jesienią. To dla nas najlepszy czas, aby złapać dużo słońca w ciepłych krajach. Z kolei lato spędzamy we Wrocławiu, ponieważ wtedy na wyjazd jest dla nas za gorąco – dodaje miłośniczka podróży. - Dawniej lataliśmy z różnych lotnisk, ale teraz wybieramy tylko wrocławskie, bo tak jest najwygodniej. No i naprawdę to nasze lotnisko jest najprzyjemniejsze dla podróżnych.
Kolejna podróż w nagrodę
Jako dwumilionowa pasażerka, pani Barbara otrzymała zaproszenie do skorzystania z usług VIP od Portu Lotniczego Wrocław oraz ufundowany przez biuro podróży bon wakacyjny o wartości 5 tys. zł na dowolny wyjazd. Dokąd państwo Wróblowie zaplanują kolejną podróż? - Wymarzone wakacje to Włochy. Prawdopodobnie polecimy na Sycylię - mówi pani Barbara.
Rekordowy Wrocławski Port
2 mln obsłużonych w ciągu roku pasażerów to historyczny rekord Portu Lotniczego Wrocław. Do tej pory lotnisko tylko zbliżało się do tego wyniku - najbardziej dwa lata temu, w pamiętnym roku turnieju UEFA EURO. Tym razem już pod koniec listopada statystyki ruchu pasażerskiego były na tyle obiecujące, że można było prognozować ogromny sukces przed końcem roku.
- Dla nas to historyczny rekord, idealne zwieńczenie bardzo dobrego roku - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. - Przejrzysty terminal, wygodny i tani parking oraz szybki dojazd z regionu sprawia, że na lotnisku przybywa pasażerów.
