Żeby się nie spóźnić na rozmowę z prezydentem, państwo Anna i Franciszek Kadysowie przyszli do Sukiennic pół godziny przed umówionym terminem. Na korytarzu przeglądali dokumentację, którą przynieśli ze sobą.
– Mamy problem. Sąsiad zagrodził nam jedyny dojazd do naszej działki rekreacyjnej na Wojszycach. Zrobił to na wydzierżawionym od gminy terenie. Sprawa ciągnie się od czerwca i teraz chcemy naszym problem zainteresować prezydenta. Chodzi nam o to, by tak jak poprzednio mieć dojazd do drogi publicznej – mówi Franciszek Kadys.
Anna i Franciszek Kadysowie trochę byli zdziwieni dużym zainteresowaniem dziennikarzy, którzy przed spotkaniem z prezydentem pytali ich o szczegóły sprawy. Zdziwiony medialnym zainteresowaniem nie był za to Jarosław Krauze, szef Klubu Rafała Dutkiewicza w Radzie Miejskiej, który także uczestniczył w rozmowach prezydenta z mieszkańcami.
– To nie jest tak, jak twierdzą niektórzy, że prezydent teraz rozpoczyna rozmowy z mieszkańcami. On w ciągu roku ma około dwóch tysięcy różnego rodzaju spotkań w tym oczywiście także z mieszkańcami. Teraz zostały one tylko nagłośnione medialnie – zaznacza Jarosław Krauze.
Dziś z prezydentem miało się spotkać około 10 osób. Wśród tematów będą sprawy mieszkaniowe dotyczące m.in. wykupu lokali, ale zgłoszone są także interwencje.
Przyjść ze swoim problemem na piątkowe spotkanie z prezydentem może każdy
Trzeba jedynie wcześniej się umówić i krótko określić temat. Prezydent chce, by w rozmowach uczestniczyli radni lub urzędnicy, którzy zajmują się omawianymi kwestiami.
Umówić można się telefonicznie, tel. 71 777 82 01 lub 71 777 88 99, lub osobiście w Kancelarii w UM Wrocławia, ul. Sukiennice 9. Zainteresowanie osobistą rozmową z prezydentem jest tak duże, że obecnie zgłoszenia przyjmowane są na czerwiec.
