Policja zatrzymała 27 letniego mężczyznę, który na wrocławskim rynku zaczepiał przechodniów i zbierał pieniądze.
– Twierdził, że jest wolontariuszem i pomaga schronisku dla zwierząt w Wałbrzychu, w którym pracował. W rzeczywistości okazał się oszustem, który sam sobie wydrukował m.in. pełnomocnictwo dyrektora schroniska, czy też podziękowanie za zbieranie na ten cel funduszy – mówi st. asp. Paweł Petrykowski rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.
Policjanci ustalili, że mężczyzna jest mieszkańcem Jelcza Laskowice. We Wrocławiu zbierał bezprawnie pieniądze od około miesiąca. Zatrzymany usłyszał już w tej sprawie zarzut oszustwa. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Sprawdź komu dajesz pieniądze
Policja przypomina, że pozwolenie na przeprowadzenie zbiórki wydaje odpowiedni organ administracyjny. W gminie jest to wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Jeśli na terenie kilku gmin lub w powiecie – starosta. Jeśli w całym województwie – marszałek województwa. Takie pozwolenie każdy kwestujący powinien mieć zawsze przy sobie, żeby móc od razu je przedstawić. Powinniśmy zawsze żądać okazania takiej zgody. Najczęściej jest ona wydawana w formie identyfikatora. Czasami zdarza się, że osoba kwestująca rzeczywiście zbiera na dany cel jednak nie ma odpowiedniego zezwolenia, wówczas podchodzi to pod wykroczenie i dana osoba zostaje ukarana mandatem. Jeśli ktoś zbiera pieniądze, mówiąc, że trafią na dany cel a w rzeczywistości trafiają gdzie indziej, wówczas jest to już oszustwo podchodzące pod kodeks karny.
jr
