Bez zawieszonych za kartki Dudu Paraiby i Krzysztofa Ostrowskiego przystąpi do niedzielnego meczu z Zawiszą w Bydgoszczy drużyna Śląska Wrocław. Spotkanie 28. kolejki piłkarskiej ekstraklasy rozpocznie się 30 marca o godz. 15.30.
– W ostatnich tygodniach Śląsk prezentuje się nieźle, a w Bydgoszczy zapowiada się ciekawe widowisko, bo podejrzewam, że żadna z drużyn nie będzie chciała grać z kontry – mówi obrońca wrocławskiej drużyny Rafał Grodzicki.
Kłopoty w defensywie
Największym kłopotem dla trenera Śląska Tadeusza Pawłowskiego wydaje się być zestawienie linii defensywnej na niedzielne spotkanie. Na pewno nie zagrają Dudu Paraiba (zawieszony za czerwoną kartkę) i Krzysztof Ostrowski (pauzujący za nadmiar żółtych kartek). Brazylijczyka, tak jak w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze, może zastąpić Paweł Zieliński, a pod nieobecność Ostrowskiego zagra zapewne Tadeusz Socha. Do gry nie jednak jeszcze całkowicie gotowy Mariusz Pawelec.
– W tym wypadku sytuacja jest bardzo dynamiczna. Powoli idzie to do przodu i mamy nadzieję, że dyspozycja Mariusza będzie rosła i pomoże nam jeszcze w sezonie zasadniczym – powiedział asystent trenera Śląska Łukasz Czajka.
Zawisza bez trenera
Zawisza ma za sobą serię trzech spotkań bez porażki w lidze, a w środę podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze 3:0 i awansowali do półfinału Pucharu Polski. W niedzielnym meczu gospodarze zagrają jednak bez swojego szkoleniowca. Przed tygodniem, w trakcie meczu z Wisłą Kraków Tarasiewicz został przez sędziego odesłany na trybuny, a Komisja Ligi nałożyła na trenera karę dyskwalifikacji na dwa spotkania.
Dotychczas Śląsk grał z Zawiszą 49 razy (wliczając w to mecz wygrany walkowerem). 25 spotkań kończyło się zwycięstwem Śląska, padło 13 remisów, a 11 razy lepszy byli piłkarze z Bydgoszczy. W obecnym sezonie oba zespoły spotkały się pod koniec października 2013 r. i wówczas na Stadionie Wrocław lepsi okazali się goście, którzy wygrali 2:1.
– Oglądaliśmy to spotkanie i jego późniejszą analizę. Pamiętamy m.in. ustawienie środkowych pomocników i zagęszczanie przez Zawiszę środka pola. Dało to nam kilka wskazówek przed niedzielnym spotkaniem – dodał Czajka.
Wrocławianie z dorobkiem 30 punktów zajmują obecnie trzynaste miejsce w ligowej tabeli. Zawisza ma na koncie 39 „oczek” i jest na miejscu siódmym.
(źródło: sportgame.com.pl)
mic
