wroclaw.pl strona główna

PILNE Uwaga! Awaria systemu obsługi zgłoszeń 999!

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Miasto likwiduje dzikie wysypiska. Nie zaśmiecajmy Wrocławia

Pomimo wielu możliwości legalnego pozbywania się odpadów, w mieście wciąż powstają dzikie wysypiska. W 2021 r. usunięto aż ponad 440 ton odpadów z takich punktów. Koszt to blisko pół miliona złotych.

Reklama

– Katalog odpadów tworzących dzikie wysypiska jest naprawdę szeroki. To zarówno odpady poremontowe (gruz, armatura), jak i meble, opony, sprzęt RTV/AGD czy też zwykłe domowe, jak puszki, butelki, makulatura czy odzież – wyjaśnia Dorota Witkowska, rzecznik prasowy Ekosystem sp. z o.o.

Wolelibyśmy, żeby takiej statystyki nie było... W 2021 r. usunęliśmy blisko ton odpadów z dzikich wysypisk...

Opublikowany przez Ekosystem Wtorek, 18 stycznia 2022

Ponad 120 dzikich wysypisk z Wrocławia usuniętych w trzy lata

W 2021 r. usunięto 440 ton odpadów z 44 dzikich wysypisk, w 2020 r. było to 39 miejsc a w 2019 r. 46 punktów. W sumie koszt usuwania nielegalnych wysypisk z Wrocławia, w ostatnich trzech latach, to ponad 1,2 mln zł.

 Dzikie wysypisko przy ul. Ceglanej we Wrocławiu - stan "przed" i "po", fot. Ekosystem Dzikie wysypisko przy ul. Ceglanej we Wrocławiu – stan „przed” i „po”, fot. Ekosystem

W ciągu ostatnich 12 miesięcy wysypiska zniknęły m.in. z ul. Bajana/Bystrzyckiej, Brochowskiej, Żernickiej, Pilczyckiej, Mińskiej, Kruczej, Głogowskiej, Opatowickiej, Zakrzowskiej czy Piłsudskiego.

Gdzie wyrzucać problematyczne odpady?

Pomimo ciągłego usuwania dzikich wysypisk przez miasto, nie znikną one z naszej przestrzeni, jeżeli część mieszkańców nie zmieni swoich przyzwyczajeń.

– Obowiązujący system odbioru odpadów komunalnych daje wrocławianom wiele legalnych możliwości pozbycia się wytworzonych przez nich odpadów. Niestety, mimo to nadal powstają dzikie wysypiska – mówi Witkowska.

We Wrocławiu działają dwa Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (przy ul. Janowskiej i Michalczyka – przyp. red.), do których mieszkańcy mogą dostarczać niepotrzebne rzeczy niemal bez ograniczeń.

Czytaj także: SZOPy coraz popularniejsze we Wrocławiu. Zebrały ponad 100 ton odpadów

 SZOP dwa razy w miesiącu pojawia się na każdym wrocławskim osiedlu, fot. Ekosystem SZOP dwa razy w miesiącu pojawia się na każdym wrocławskim osiedlu, fot. Ekosystem

Mniejsze odpady problemowe zabierają SZOPY, a do kontenerów na gabaryty podstawianych na terenie miasta łatwo i wygodnie wyrzucić stare meble, krzesła czy dywany.

 Podstawienie kontenera na odpady wielkogabarytowe na wrocławskich Stabłowicach, fot. Redakcja www.wroclaw.pl Podstawienie kontenera na odpady wielkogabarytowe na wrocławskich Stabłowicach, fot. redakcja www.wroclaw.pl

– Pamiętajmy, że dzikie wysypiska z jednej strony są szkodliwe dla środowiska, gdzie przez lata mogą zatruwać zarówno glebę, wody gruntowe oraz stanowić zagrożenie dla zwierząt, a ich usunięcie generuje duże koszty. Z drugiej, śmiecenie w miejscach publicznych jest karalne – dodaje rzecznik Ekosystemu.

Zgodnie z zobowiązującymi przepisami za takie działanie można otrzymać mandat w wysokości do 500 zł lub karę grzywny – do 5 tys. zł.

Jak zgłaszać dzikie wysypiska?

Jeżeli zauważymy nielegalne wysypisko, możemy zgłosić ten fakt albo poprzez specjalny formularz na stronie Ekosystemy w zakładce „Oczyszczanie miasta”, albo bezpośrednio do straży miejskiej – pod bezpłatnym numerem telefonu 986 lub e-mailowo na adres interwencje@smwroclaw.pl. Do zgłoszenia najlepiej dołączyć zdjęcia.

– Po zgłoszeniu przeprowadzamy wizję lokalną i jeżeli znajdziemy sprawcę, karzemy go oraz zobowiązujemy do uprzątnięcia terenu. Gdy sprawca pozostaje nieznany, sprawdzamy, czyj to teren, i wówczas to zarządca odpowiada za usunięcie dzikiego wysypiska – podkreśla Beata Dopierała ze Straży Miejskiej Wrocławia.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama